Dwaj niewidomi siedzą na ławce w parku. W pewnym momencie jeden kicha, na co drugi:
- Mnie też otwórz piwo!
Idzie dwóch pedałów przez las i jednemu nagle zachciało się kupę, więc skoczył za potrzeba w krzaki. Krzyczy:
- O wszyscy Święci!
Przybiega drugi pedał:
- Co Ci się stało?
- Poroniłem! Tu widać rączki i nóżki...
- Ty debilu, przecież nasrałeś na żabę...
Niewidomemu w nocy zachciało się pić.
Wchodzi do kuchni i macając wszystkie kuchenne przedmioty chce znaleźć kubek. Nagle natyka się na tarkę, tak ją dokładnie maca opuszkami palców i zaczyna się głośno śmiać i mówi:
- Takich głupot to już dawno nie czytałem...
- Czemu jesteś taki przygnębiony?
- Przed chwilą dzwonił facet i mówił, że jeśli nie zostawię jego żony w spokoju to mnie zabije.
- To zostaw ją w spokoju.
- Ale facet się nie przedstawił i nie wiem, którą mam zostawić.
Kat do skazanego:
- Jakie jest pańskie ostatnie życzenie?
- Chciałbym się napić szampana, ale pod jednym warunkiem... Wybiorę sobie rocznik.
- Zgoda. Jaki to rocznik?
- 2038.
Sposób spędzania czasu przez emerytów w różnych krajach:
- USA - butelka whiskey i cały dzień na rybach.
- Francja - butelka wina i cały dzień na dziewczynkach.
- Polska - butelka moczu i cały dzień w przychodni.
- Cześć, tato. Wróciłem.
Ojciec siedzi przed komputerem i nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzie byłeś, synku?
- W wojsku, tato.
Offline